Rozrząd w ASZ

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Toporzak
    Classic
    • 2016
    • 24

    Rozrząd w ASZ

    SkOs, a wydawało się, że już wiesz jakiego masz szukać a tu masz babo placek , namieszała ci żonka, oj namieszała, twardkim trza być a nie miętkim !!! -2.0 TDI CR i tyle - himi i masz kłopot z głowy ( nie mówię o babie bo tu ból zawsze będzie )
  • Kingu
    Drive
    • 2013
    • 74

    #2
    Rozrząd w ASZ

    Tak jak w temacie...dla pewności pytam...

    Co ile wymienia się rozrząd w silniku 1.9 tdi ASZ auto 2003r?
    Czy jest to 120 czy 90 tys km, czy trzeba po Vinie indywidualnie sprawdzić?

    Konkretne odpowiedzi bez dywagacji i zbędnego spamowania tematu.

    Pozdrawiam

    Komentarz

    • Maicroft
      Moderator
      S_OCP MemberModeratorr
      • 2004
      • 25757
      • Audi

      #3
      Jak to pierwszy to juz dawno trzeba bylo wymienic. Jak drugi lub kolejny to mozna przyjac 90kkm/5lat
      Spritmonitor.de

      Komentarz

      • peb
        Rider
        • 2010
        • 254
        • Roomster (5J)

        #4
        Ja w swoim wymieniłem przy 110 teraz będę wymieniał przy 180. ja mam 2004r
        Wyprzedaż garażowa
        Różności od książek przez budowlankę po części moto

        https://sprzedajemy.pl/oferty-uzytko...e=60&offset=60

        Większość ofert dla OCP do negocjacji :P

        Komentarz

        • buldoggg
          Rider
          • 2014
          • 347
          • ALH 1.9 TDI VP 90 KM

          #5
          chyba że będziesz montował w aso to masz 120kkm/5 lat (gwarancja)

          Komentarz

          • wesol
            Rider
            • 2008
            • 689

            #6
            do roku moodelowego 2003 wlacznie wymiana co 90 tys km. Od roku modelowego 2004 wlacznie wymiana co 120 tys km. Nie ma potrzeby wymieniac nic wczesniej bo te rozrzady sa tak odporne ze znam auta co mialy przesmigane ponad 200 tys i nie bylo tragedi pryz wymianie. Acha rolka napinajaca do wymiany w opbu pryzpadkach co drugą wymiane czyli zaleznie od rocznika co 180 tys km lub 240 tys km.
            Oczewiscie najlepsza sprawa jest ocena po sciagnieciu czy do wymiany sa rolki, napinacz faktycnzie oraz czy pompa wody wyglada okej czy tez do wymiany. JElsi ktoś ma za duzo kasy to mzoe zmieniac rozrzad kompletny nawet i czesciej ale to strata kasy niepotrzebna.
            G4 ASZ + oraz sharan AUY +++ by TUNE UP

            Komentarz

            • sew1981
              RS
              S_OCP MemberModeratoRS
              • 2009
              • 10918
              • Fiat

              #7
              bez przesad...w polskich warunkach wymieniać co 90tkm i tyle, a nie patrzeć na głupie książki serwisowe i zalecania na DE dawane w większości (czyli autostrady) Co się niby technicznie miałoby zmienić w 2004 roku? pewnie na pierwszy montaż szedł mocniejszy pasek i tyle...druga zmiana i kolejne obowiązkowo co 90 tkm, chyba że ori rozrząd jakiś wzmocniony wstawiasz to możesz do tych 120 tkm się doturlać, ale ja bym nie ryzykował. :P

              Komentarz

              • buldoggg
                Rider
                • 2014
                • 347
                • ALH 1.9 TDI VP 90 KM

                #8
                oryginał rozrząd w moim przypadku robiony w aso w styczniu tego roku-wzmocniony,każdy robi to co chce

                Komentarz

                • sew1981
                  RS
                  S_OCP MemberModeratoRS
                  • 2009
                  • 10918
                  • Fiat

                  #9
                  płacta za to aso w nastoletnich brykach, jasne....przecież wasza kasa :P :wink:

                  Komentarz

                  • alxxx
                    RS
                    • 2010
                    • 1823
                    • Octavia I (1U2)
                    • ASZ 1.9 TDI PD 130 KM

                    #10
                    Każde aso jest inne.. nie wszędzie "mit o ASO" się sprawdza. Jak się pogada to wymiana w ASO rozrządu z częściami nie jest wiele droższa niż w warsztacie.
                    VAG - diagnostyka - kodowania - adaptacje - PIN immo - adaptacje kluczyków
                    Jeżeli post okazał się pomocny kliknij

                    Komentarz

                    • sew1981
                      RS
                      S_OCP MemberModeratoRS
                      • 2009
                      • 10918
                      • Fiat

                      #11
                      alxxx, i jakość też jest różna...ale przeważnie ASO to zło, w większości wypadków

                      Komentarz

                      • buldoggg
                        Rider
                        • 2014
                        • 347
                        • ALH 1.9 TDI VP 90 KM

                        #12
                        Akurat że autko było serwisowane cały czas w aso od początku kupna to w dniu kiedy mój ojciec dał mi octavie pojechaliśmy do aso i zlecił wymianę rozrządu ja jego koszt pozdro

                        Komentarz

                        • 4tech
                          RS
                          • 2008
                          • 4199
                          • Octavia II combi (1Z5)
                          • AHF 1.9 TDI VP 110 KM
                          • BKD 2.0 TDI 140 KM

                          #13
                          Ja też zmieniam rozrząd co 120 kkm.
                          Mam dobrego znajomego mechaniora z ASO, naprawdę zjadł zęby na grupie VAG i powiedział mi kiedyś właśnie przy zmianie rozrządu:
                          "Do twojego paździerza nie ma sensu ładować kasy przed nalatanymi kolejnymi 120 tysiakami, tylko zadbaj o dobry pasek, rolki napinające i pompę wody. Masz jeden z najbardziej dopracowanych starych poczciwych silników na pompie".
                          Silnik ASZ również należy do tej grupy

                          sew1981, nie można generalizować, że ASO to zło, bo to nie jest reguła, pomimo, że często klienta totalnie olewają i mają w dupie to co robią, choć często właśnie tak to wygląda oczami nas - użytkowników :diabelski_usmiech
                          Jednak bardzo często pracują tam ludzie z niemałym doświadczeniem i całkiem pokaźną wiedzą manuali serwisowych producenta
                          Wiem, że znów napiszesz mi, że
                          ale przeważnie ASO to zło, w większości wypadków
                          i faktycznie trzeba zachować zdrowy rozsądek...
                          Planując wymianę nie ma co oszczędzać 50-100 zł na częściach, które przecież będzie (zazwyczaj) jeździć przez parę lat - i w zimie i w lecie :twisted:
                          O2FL: W stajni już tylko O2 FL BKD
                          Była O2: Antracytowy Żonkowóz 1,6 FSI
                          Była O1: Nastoletnia Oliwka ~140KM/325Nm

                          Komentarz

                          • sew1981
                            RS
                            S_OCP MemberModeratoRS
                            • 2009
                            • 10918
                            • Fiat

                            #14
                            4tech, zgadzam się , że generalizacje są złe....ale prawda jest taka, że większość partoli. Bo z ASO Ci ludzie, o których piszesz, co mają niemałe doświadczenie i pomysł na własny biznes, odchodzą (odeszli) i zakładają swoje warszataty - tak w trójmieście też było. Po co być dymanym przez jakiegoś dealera/pracodawce, jak można samemu lepiej robić i zarobić - to słuszne.
                            Dlatego ja wolałem mając Vaga kupić dobry rozrząd w hurtowni i zawieść go do takiego mechanika właśnie, który od lat dłubie w Vagach i wiem, że mi nie spartoli, bo nikt inny nie będzie tego dłubał (a w Aso takie ryzyko masz, jak nie masz znajomości i pewności, że ten doświadczony ostały jeszcze mechanik/rodzynek tylko będzie się tykał Twojego auta, a nie jakiś uczniak czy odwalacz)
                            :wink:
                            dlatego ta "generalizacja" ma logiczne uzasadnienie

                            Komentarz

                            • wesol
                              Rider
                              • 2008
                              • 689

                              #15
                              sew1981 w ilu aso pracowales ze takie rzeczy opowiadasz. Sorry ale ja tam nie mowie ze sa swieci ale tryzmaja sie pewnych zasad. PRacowalem w dwoch i cos tam wiem i widzialem. W jednym jako mechanik w drugim jako mistrz warsztatu. Napisalem jakie sa podawane dane katalogowe i jak nalezy wymieniac. DLa wiadomosci dl akazdego. Kazry pasek rozrzadu jest tak projektowany by mial zapas 100% czyli nie ma tak z ejesli masz wymiane co 120 tys km to po 140 juz strzela jak majtki stare. CO powiesz jak w fordzie masz w mondku w silniku na 2.0 diesla wymiane rozrzadu co 270 tys km. Tez bedziesz zawsze mądrzejszy i wymienisz go po 90 tys km?? Tryzmajmy sie zasad i tyle. Do Silnikow 1.9 tdi PD w vagach nei bylo paskow wzmacnianych i nei wazmacnianych czyli slabszych. Wzmacniane byly w tdi ale VP. Zmian nie bylo zadnych poza tym ze wczesniejsze PDki mialy napinacz hydrauliczny i inna rolek napoinajaca z poowdu tego napinacza. Pozniej wprowadzono napinanie mechaniczne bez tego hyrdo i okres sie wydluzyl nieco na interwal wymiany. Jesli jest to 120 tys to ja bym co tyle wymienial. Jelsi ktos wymienia po 60 tys to ja bym domniemal ze licznik byl cofany i tak naprawde przelatal swoje a tylko wg licznika ktos byl nadgorliwy. Po co na nowo odkrywac kolo to ja nie rozumiem. Procedury podaja takze zeby raz w roku lub co pewien niewielki przelot ( okolo20 tys km) sprawdzic rozrząd. Zawsz emoze sie cos stac i zawsze moga wyjsc krzaki a chyba lepiej zapobiegac jak pozniej naprawiac.
                              G4 ASZ + oraz sharan AUY +++ by TUNE UP

                              Komentarz

                              Pracuję...